ze stopien zapotrzebowania pielegnacyjnego dla mojej mamy bezproblemowo przejdzie. Rano goscilismy pania z kasy pielegnacyjnej, rozmawiala z nami wszystkimi, i byla zaskoczona, ze dopiero teraz zlozylismy podanie. Faktycznie moja mama ma calkiem spora demencje. Powinnismy isc z nia jeszcze do neurologa; wiem, ze sa mniemanie lekarstwa na demencje, ale wiem takze, bo z obserwacji wiecznie powtarzajacych sie pacjentów w szpitalu na naszej prowincji, ze dzialanie jest praktycznie zerowe. Czy to tabletki, czy plastry. Ale ok, pójdziemy do neurologa. Byc moze przepisze jej jakies terapie zajeciowe, czy "kawiarnie dementnych"- taka forma spedzania czasu, glównym celem jest iodciazenie rodzin pacjentów.
I musze sie zajac opieka prawna, bo teoretycznie mama, gdyby zaszla taka potrzeba, nie moze np sama podpisac zgody na operacje czy inne zabiegi.
I musze sie zajac opieka prawna, bo teoretycznie mama, gdyby zaszla taka potrzeba, nie moze np sama podpisac zgody na operacje czy inne zabiegi.
Demencja - to straszna choroba. Zawsze się jej bałam.
OdpowiedzUsuńObserwujac Twój blog- w sumie straszne slowo, "obserwujac" ;) jestem dosyc pewna, ze absolutnie Ci nie grozi i jestes od demencji oddalona o wszystko to, czego sie uczysz, co czytasz, o twoje wyjazdy do stolicy, przemyslenia, pisanie, cale surfowanie w necie, zajmowanie sie domem, przetworami, opiekujac sie prawnukami... demencja nie ma szans!
UsuńJesteś bardzo dzielna. I tata jest dzielny. Nawet jak te leki są psu na buty, to odciążenie opiekunów jest cenne.
OdpowiedzUsuńJa nie lubie dawac lekarstw, tylko po to, aby dawac, jak wiem, ze dzialanie zerowe. Ale wszystkie inne propozycje, w celu wlasnie odciazenia nas, i aby mama troche wyszla z domu, dokladnie sobie obejrze i zadecydujemy.
UsuńJak czytam u Ciebie o niemieckiej służbie zdrowia i słucham narzekań na naszą, to wydaje się, że różnica jest przepaścista!
OdpowiedzUsuńTak, róznica jest spora, niestety dla Polski :(
UsuńCzy to takie prostsze u was albo jesteś bardzo zaradna,zdrowia dla mamy i taty,
OdpowiedzUsuńJest prostsze, na pewno. A starych, chorych, niezaradnych, z demencja, a takze chore/ uposledzone dzieci, otoczeni sa szczególna troska. To mi sie podoba.
Usuń